Witam Was serdecznie po dłuższej przerwie :) wróciłam już z wyjazdu zagranicznego, sesję mam już prawie zamkniętą, zaraz nadrobię pocztę i zabieram się znów do pracy :) dzisiaj przychodzę z karteczką ślubną, z którą ciężko było mi się rozstać, bo choć powstała totalnie bez pomysłu, to efekt końcowy ogromnie mi się spodobał! ;) Wiem, skromność :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Faktycznie jest cudna :)
OdpowiedzUsuńJest piękna, więc skromności tutaj zdecydowanie nie potrzeba :) Wszystko idealnie ze sobą współgra :)
OdpowiedzUsuńTo nie brak skromności, a samoświadomość swojej wartości. Przepiękna kartka. No złote rączki po prostu :)
OdpowiedzUsuń