Witam Was serdecznie po dłuższej przerwie :) wróciłam już z wyjazdu zagranicznego, sesję mam już prawie zamkniętą, zaraz nadrobię pocztę i zabieram się znów do pracy :) dzisiaj przychodzę z karteczką ślubną, z którą ciężko było mi się rozstać, bo choć powstała totalnie bez pomysłu, to efekt końcowy ogromnie mi się spodobał! ;) Wiem, skromność :)


Pozdrawiam cieplutko :)