Witam Was wszystkich serdecznie na mojej ostatniej już inspiracji w ramach bycia Gościnną Projektantką sklepu i bloga Rapakivi. Co prawda nie jest to ostatnia praca w ramach współpracy, którą przychodzi mi pokazać na tym blogu, ale niestety ostatnia na blogu Rapakivi. Przychodzę do Was z kursem, który właściwie do głowy przyszedł mi niespodziewanie, bo planowałam zrobić coś innego. No ale pomyślałam sobie, kurczę, czegoś takiego nie mam, a mam nawet co wieszać ;) Więc powstał pomysł na zrobienie stojaka na biżuterię :) A jak go zrobić? Wbrew pozorom bardzo prosto ! :)
Potrzebne mi były:
- dwa małe ćwieki
- wstążka w kolorze według uznania (u mnie padło na kremową)
- stojak w sukience Rapakivi
- 2 pęczki kwiatków
- obcęgi
- pistolet z klejem na gorąco
Dodatkowo: nożyczki
Od razu pewnie nasunęła się myśl, a na co kwiatki? Otóż zawsze po zakupie kwiatów mam ten sam problem - co zrobić z drucikami? Kwiaty trzymam luzem, bez łodyżek i można powiedzieć, że zawsze się marnowały. Ale nie tym razem! ;)
1. Tradycyjnie obcęgami obcięłam kwiatki i zostawiłam same druciki. Dodatkowo obcięłam też "łapki" przy ćwiekach, a pozostałości rozchyliłam nożyczkami.
2. Przycięłam druciki na odpowiednią długość i owinęłam wstążką tam i z powrotem. Na końcach przykleiłam ćwieki.
3. Teraz pozostało lekko wygiąć druciki i przykleić je na plecach stojaka. I gotowe :) Banalne, prawda?
Pozostało jedynie ozdobić, powyginać rączki na odpowiadający Wam kształt, i już! Można cieszyć się własnoręcznie wykonanym stojakiem. Mój wygląda tak:
Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)