Witajcie :) Trzeba trochę odkopać bloga i ponadrabiać zaległości :) A zacznę szybciutko od pudełka, które niegdyś przygotowałam jako inspirację dla Sklepiku Gosi, na jesienny ślub, z tekturkową parą młodą na samym środku, czyli odskocznia od tortów i altanek :) A całość prezentowała się następująco:
Jak tam u Was? Też aura, na którą tylko konieczność pojechania do pracy zmusza do wyjścia z łóżka?
Trzymajcie się cieplutko!